Kategoria: ISLANDIA

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Hiking na Islandii – zachwycający Park Narodowy Vatnajokull


Czytaj dalej

 

Panoramy, ptaki, słońce, lodowiec i mchy w jednym miejscu. Gdzie? W Parku Narodowym Vatnajokull! Jeżeli nie masz ochoty na samotne pokonywanie interioru, ale marzą Ci się spektakularne widoki oraz ruch na świeżym powietrzu – dotarcie tu będzie świetnym wyborem. Znajdziesz tu najróżniejsze trasy, od jedno- do trzydziestokilometrowych, okraszone skałami, wodospadami i zmieniającą się piętrowo roślinnością. Czegóż chcieć więcej? Chyba tylko dokładnych informacji o szlakach i cenach, które znajdziesz w tym poście ;).

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Lodowiec Vatna – James Bond, Gra o Tron i rekord świata [i dużo zdjęć]


Czytaj dalej

 

Czasem myślę, że Islandię zwiedza się znacznie lepiej niż ją opisuje. Wrażenia z pobytu na wyspie zawierają się przede wszystkim w obcowaniu z naturą – potężną, często wciąż dziką, której piękno potrafi zachwycić – a nie w odwiedzaniu kolejnych zabytków, których historię można poznać i przytoczyć w późniejszym wpisie. Jednym z miejsc, z których opisaniem mam problem, jest Vatnajokull. To ogromny lodowiec. Chmurna biel jego lodu zlewa się z barwą nieba ponad nim oraz z tonią jeziora, które go obmywa. Jest kolosalny, onieśmielający i piękny.

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Gdzie na Islandii… zjeść renifera?


Czytaj dalej

 

Znając ceny na wyspie, wybraliśmy się w podroż z walizką pełną polskich chińskich zupek i kisieli – na wszelki wypadek. Polowaliśmy jednak na knajpki z lokalnymi smakami. I odkryliśmy wspaniałe miejsce: Klausturkaffi! Za ok. 65 złotych (1900 koron) dostajesz tu do dyspozycji szwedzki stół zastawiony specjałami takimi jak zupa z lokalnych grzybów, gulasz z jagnięciny czy kotlety z renifera. Znajdą się też desery. A gdy nasycisz się już nowymi smakami, możesz rozejrzeć się po budynku, w którym mieści się restauracja. To dom Gunnara Gunnarssona, islandzkiego prawie-noblisty :).

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Gdzie kupić najlepsze lody na Islandii?


Czytaj dalej

 

W samolocie lecącym na Islandię spotkaliśmy Islandczyka. Nie mogliśmy przegapić takiej okazji!
– Bragi, co warto zobaczyć na wyspie?
– Hm… Czarną plażę…
– Mamy ją na liście.
– I wykąpać się w gorących źródłach warto…
– To też planujemy.
– No i koniecznie zjedzcie najlepsze lody na Islandii!
– Och, a gdzie je dają?
Po dłuższych poszukiwaniach udało nam się je znaleźć, a w tym wpisie dzielę się z Wami namiarami na lodziarnię :).

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Co zrobić i obejrzeć w Reykjaviku? – 15 propozycji


Czytaj dalej

 

Stolica Islandii jest miastem, które na pierwszy rzut oka nie zachwyca. Blaszane domy, chłód, chmury… Dopiero po chwili zauważasz, jak bardzo jest zadbane i… bogate. Pod płytami ciągną się rury, które ogrzewają chodniki, a chodniki i parki są ozdobione mnogością rzeźb zaklętych w pełnych ekspresji pozach. Miasto tchnie świeżością i kreatywnością. A zatem – gdzie znaleźć oryginalny islandzki sweter za grosze i czy warto zajrzeć do Muzeum Penisów?

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Jak, gdzie i za ile wynająć samochód na Islandii? – 10 praktycznych porad


Czytaj dalej

 

Ostatnio kilka osób mnie o to pytało, więc najwyższa pora stworzyć mały poradnik :). Dobrze wybrane auto będzie Twoim sprzymierzeńcem podczas podróży – pozwoli Ci pokonać wertepy, wygrzać się, a nawet oszczędzić na noclegach. Jednak jego wynajem często wiąże się z dużymi wydatkami. Jakich kwot możesz się spodziewać, jak oszczędzić, jak gęsto ulokowane stacje benzynowe na wyspie i dlaczego w podróż warto wziąć ze sobą, olaboga, przynajmniej 10 płyt CD?!

ISLANDIA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Jak wejść do wnętrza lodowca?


Czytaj dalej

 

Któregoś dnia nadeszła pora na podsumowanie podróży. Zanurzyliśmy już dłonie w islandzkich wodospadach, stąpaliśmy po wulkanie i ochlapaliśmy się wodą z gejzerów… Ale nasz kontakt z lodowcem ograniczył się do podziwiania panoramy i polizania kawałka lodu. Postanowiliśmy to nadrobić i zapisaliśmy się na zorganizowaną wycieczkę, w ramach której nie tylko chodziliśmy PO drugim co do wielkości lodowcu Islandii (a przy okazji – Europy), ale nawet weszliśmy DO jego wnętrza!