Lodowiec Vatna – James Bond, Gra o Tron i rekord świata [i dużo zdjęć]

Czasem myślę, że Islandię zwiedza się znacznie lepiej niż ją opisuje. Wrażenia z pobytu na wyspie zawierają się przede wszystkim w obcowaniu z naturą – potężną, często wciąż dziką, której piękno potrafi zachwycić – a nie w odwiedzaniu kolejnych zabytków, których historię można poznać i przytoczyć w późniejszym wpisie. Jednym z miejsc, z których opisaniem mam problem, jest Vatnajokull. To ogromny lodowiec. Chmurna biel jego lodu zlewa się z barwą nieba ponad nim oraz z tonią jeziora, które go obmywa. Jest kolosalny, onieśmielający i piękny. Nic dziwnego, że wykorzystano go jako scenografię w kilku scenach popularnego serialu oraz paru filmach.


 

 

Dlatego dzisiaj krótko. Esencją tego wpisu są zdjęcia :).

Vatnajokull oznacza dosłownie wodę lub jezioro (vatn; vatnawody lub jeziora) oraz lodowiec (jokull). Zajmuje powierzchnię 8100 km kwadratowych, a jego grubość waha się między 400 metrami a kilometrem. Uznaje się go za największy pod względem objętości i drugi pod względem powierzchni lodowiec w Europie. Wiatr hula tu tak intensywnie, że niektóre pojazdy i wolnostojące ubikacje zostały przymocowane do ziemi betonowymi blokami. U podnóża Vatnajokull rozlewa się potężne jezioro Jokulsarlon powstałe ze stopionego lodu lodowcowego. Można przepłynąć się po nim na dużej łodzi, która jednak w porównaniu z potężnymi kawałkami lodu wygląda jak zabawka. Jasny kolor lodu przetykany jest ciemnymi smugami – pyłem wulkanicznym, który zastygł pomiędzy warstwami śniegu wiele lat wcześniej, podczas kolejnych erupcji.

 

 

Jeżeli jednak natrafisz na zupełnie czystą bryłę lodu, warto ją… polizać. Ma delikatnie słodki smak. Większe kawałki są z kolei ażurowe, porowate, z bliska wyglądają jak misterne dzieła sztuki.

 

 

JAK ISLANDCZYCY WYKORZYSTUJĄ POTĘGĘ NATURY?

 

Chętni mogą skusić się na zdobycie najwyższego szczytu Islandii, Hvannadalshnukur (2109,6 m), który jest ulokowany na południowych peryferiach Vatnajokull, w Parku Narodowym Skaftafell. Na tym obszarze znajdziesz wiele urokliwych tras spacerowych wiodących przez zieleń, między wodospadami i krzakami jagód. Jeżeli masz ochotę na chodzenie po lodowcu, rozejrzyj się za ofertą przygotowaną przez jedno z licznych biur organizujących takie rozrywki dla turystów. Wyruszenie na podbój lodowca na własną rękę nie jest zakazane, ale może być bardzo niebezpieczne i skutkować nawet śmiercią wędrującego. Łatwo wpaść tu w rozpadlinę – a taka może liczyć sobie kilkadziesiąt metrów…

JAK WEJŚĆ DO WNĘTRZA LODOWCA?

Pod powierzchnią lodowca znajdują się wulkany. Ich erupcje doprowadziły do powstania wielkich kieszeni wodnych skrytych pod lodem. Co jakiś czas woda przebija pokrywę lodu i rozlewa się, powodując lodowcową powódź. Ten rodzaj powodzi w języku islandzkim nazywa się… przeuroczo: jokulhlaup :D. Na szczęście owe (c)hl(a)upiące powodzie nie są szczególnie groźne dla ludzi, bowiem najbliższe okolice Vatnajokull pozostały niezamieszkane. Podczas powodzi w 1934 roku w ciągu kilku dni zostało uwolnionych 15 km sześciennych wody. Kolejne bardziej znaczące, chociaż wciąż niezbyt duże erupcje powodujące nagły wypływ wody zostały odnotowane w 1996 i 2004 roku.

 

 

Wnętrze lodowca jest upstrzone jeziorami lodowcowymi oraz jaskiniami. Niektóre z tych miejsc można zwiedzić w towarzystwie przewodnika, w zorganizowanej grupie. Ze względu na coroczne topnienie pokrywy lodowca, co roku powstają nowe jaskinie o innych układach jam i korytarzy.

Według Księgi Rekordów Giunness’a, Vatnajokull może pochwalić się najdłuższym sightline na świecie. Oznacza to, że widok w linii prostej jest niezakłócony obecnością innych obiektów na bardzo długim dystansie. Według rekordu lodowiec może zostać dostrzeżony z Wysp Owczych znajdujących się 550 km dalej!

Jest tu pięknie, dziko i monumentalnie. Nic dziwnego, że miejsce cieszy się popularnością także wśród artystów, w tym – reżyserów i scenografów. Na lodowcu nagrywane były sceny przygód Jamesa Bonda (A View to a Kill, 1985) oraz do serialu Gra o Tron (do ujęć, w których akcja toczy się poza Murem).

Patrząc na zdjęcia, wyobraź sobie rześki, silny wiatr i chłód bijący od mas lodu :).

 








 
 

Facebookby featherUdostępnij znajomym / Share with friends
Facebookby featherPolub na fejsbuku / Like Page

Dodaj komentarz