Ciąża, pandemia, pierwsze miesiące życia dziecka… I tak minęły dwa lata od ostatniego wpisu :). Dziękuję, że czekaliście. Nadszedł moment, w którym stwierdziliśmy, że jesteśmy gotowi na nowe wyzwanie wyjazdowe. Oto krótka historia o tym, jak bezpiecznie podróżować w czasach pandemii oraz z narybkiem :).
Kategoria: PODRÓŻE PO POLSCE
Czarujące Muzeum Domków dla Lalek w Warszawie [DUŻO ZDJĘĆ!]
Jest takie miejsce w stolicy, w którym obejrzysz małe dzieła sztuki. Niektóre prezentowane tu domki dla lalek mają ponad 100 lat! Wiele spośród nich dobrze oddaje realia czasów, w których powstały. Znajdziesz więc sklepik Marzenie PRL-u zastawiony wędlinami, pierwszy telewizor kineskopowy z migoczącym na malutkim ekranie obrazem (!), a nawet… szkołę sportową odzwierciedlającą niemiecki kult ciała i fascynację rasą aryjską.
Sezon na Dolinę Chochołowską
Są miejsca, które kojarzą się jednoznacznie. Morskie Oko – bryczki dowożące niedzielnych turystów do schroniska. Pięć Stawów – niezapomniane widoki. A Dolina Chochołowska – krokusy na wiosnę. Z zasady omijam miejsca oblegane w sezonie, żeby nie przepychać się na szlakach, ale tym razem postanowiłam zrobić wycieczkę krajoznawczo-antropoetologiczną i sprawdzić, czy faktycznie rodacy na widok fioletowego kwiatka wpadają w zbiorowy zachwyt… lub w szał wandalizmu.
Wiosna w Karpatach… pod Warszawą!
Od dłuższego rozpiera mnie ochota na wyjazd w góry. Niestety, jeżeli weekend jest bardziej słoneczny, to okazuje się pracowity, jeżeli zaś jest wolny, to temperatura spada do -10 stopni. W końcu, zirytowana, sięgnęłam po mapę najbliższej okolicy i poszukałam miejsca nadającego się na spontaniczny jednodniowy wypad. Bingo! Tuż pod Warszawą znajdują się… Karpaty. A w Karpatach – harcujące już mrówki, wielokolorowe mchy i inne atrybuty przyrody, którymi można się zachwycić :).
Bezpieczeństwo w górach – jak nie zmarznąć ani się nie przegrzać?
Ludzie są stałocieplni – tak jak inne ssaki. Zwierzęta stałocieplne utrzymują (względnie) stałą temperaturę wewnętrzną niezależnie od zmian temperatury otaczającego je środowiska. Co to dla nas oznacza w kontekście gór? Ponieważ warunki pogodowe potrafią zmienić z się w nich z chwili na chwilę, ważne powinno być dla Ciebie ubranie się „na cebulkę”, nawadnianie i obserwowanie swojego organizmu. Dlaczego to śmiertelnie istotne – dowiesz się z tego wpisu.
Na Łysicę spacerkiem w blasku księżyca
Ponieważ ostatni rok blado wypadł w kontekście wyjazdów górskich, postanowiliśmy ostatnie jego dni przeznaczyć na nadrobienie zaległości w Górach Świętokrzyskich. W tej okolicy znajdą się trasy zarówno dla nieco rozleniwionego zaprawionego górołaza, jak i rodzin z małymi dziećmi. Wielu GOT-ów nie nazbieraliśmy, za to poznaliśmy nowe tereny, ograliśmy parę gier planszowych i zdobyliśmy najwyższy szczyt Gór Świętokrzyskich – Łysicę!
A w Palmirach wciąż szumi las
W latach 1939-1941 w Puszczy Kampinoskiej, niedaleko wsi Palmiry, nazistowscy Niemcy rozpoczęli serię masowych mordów ludności. Zginęło w nich ponad 1700 osób. Zbrodnie ustały, ponieważ położenie leśnej polany przestało być tajemnicą. Dzisiaj w Mauzoleum obok siebie leżą dziesiątki osób o ustalonej tożsamości i setki wciąż nieznanych. A w Muzeum możesz zobaczyć szmaciane serduszka i okulary, które skazańcy gubili w drodze na miejsce kaźni w nadziei, że bliscy kiedyś dowiedzą się o ich losie.
Na Rysach we wrześniu wszystko może się zdarzyć
Tak naprawdę spacer po Tatrach nawet w najbardziej słoneczny dzień może skończyć się nieszczęściem. Jednak ryzyko problemów podczas wędrówki wzrasta wraz z pojawieniem się opadów. Tego właśnie doświadczyliśmy w ostatni weekend. Ambitnie planowaliśmy wejść na Rysy i spacerować parę dni po słowackiej stronie. Skończyło się utykaniem w zaspach i nauką, że czasem trzeba po prostu umieć odpuścić.
Na Skrzycznem tłoczno, na Klimczoku sentymentalnie
Skrzyczne z pewnością zasługuje na uwagę jako najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego. Zwaliska drzew, na które natrafisz na szlaku, przerażają, uświadamiając potęgę żywiołów – ale również umożliwiają podziwianie wspaniałych panoram. Dla równowagi warto zatrzymać się na Klimczoku. Ta chatka, w której melancholijni wędrowcy zostawiają swoje (nieaktywne) karty bankomatowe i legitymacje szkolne! Ta kolekcja kamieni z całego świata, przyniesionych przez entuzjastów gór – też z całego świata!