Korona Gór Polski to lista 28 szczytów poszczególnych pasm górskich Polski. Według pierwotnych ustaleń miała to być lista zawierająca najwyższy szczyt każdego pasma. Jednak podczas dobierania szczytów uznano za istotne te, na które w chwili ustalania Korony prowadził znakowany szlak turystyczny. W związku z tym w kilku przypadkach lista Korony nie pokrywa się z listą najwyższych szczytów geograficznych.

Przyznam szczerze – mam mieszane uczucia, jeżeli chodzi o zasady zdobywania tej odznaki.
Z jednej strony rozumiem ideę, która przyświecała jej utworzeniu w grudniu 1997 roku. Założenia były szczytne: poczytne czasopismo „Poznaj swój kraj”, miesięcznik krajoznawczo-turystyczny, miało promować odwiedzanie przez Polaków gór innych od Tatr. Tatry były w tym czasie oblężone przez turystów. Kiedy ludzie dowiedzieli się, że w Polsce mogą znaleźć jeszcze kilkadziesiąt innych imponujących lub przynajmniej interesujących szczytów wartych odwiedzenia, rozpierzchli się po kraju, a Tatry odetchnęły. I ludzie szczęśliwi, i ekosystem cały.
Z drugiej strony – rażą mnie dwie kwestie związane ze zdobyciem Odznaki Zdobywcy Korony Gór Polski. Koronę możesz zacząć kompletować dopiero po zapisaniu się do klubu. Wcześniejsze wyjścia, choćbyś na każdym szczycie był po trzy razy i każą wizytę miał udokumentowaną dziesiątkami zdjęć i pieczątek – nie liczą się w kontekście zdobycia tej odznaki. Najpierw wpisowe, zakup książeczki, a potem grzecznie wdrapuj się na góry po raz czwarty. Po co? Dlaczego? Z łatwością mogę wyobrazić sobie sześćdziesięciolatka, który pół życia spędził na skakaniu po szczytach i nie zasłużył w mniemaniu klubowej Loży na otrzymanie honorowego kawałka metalu. Czy to w porządku?
Ale jeszcze bardziej razi mnie inny aspekt „bycia w porządku”. Kiedyś zobaczyłam na czyjejś koszulce: „Klub Zdobywców Korony Gór Polski”. Popodziwiałam człeka na odległość i obiecałam sobie, że jak tylko zdobędę koronę, też się zapiszę do tej społeczności. Dlaczego nie – będę wtedy jedną z nich, a ciągnie swój do swego. Wcześniej tego nie zrobię, bo przecież do korony mi daleko. A tu niespodzianka! Żeby móc zacząć ubiegać się o odznakę, MUSISZ zapisać się do klubu.
Razi to moje poczucie przyzwoitości.
Zdobywca to zdobywca. Nie aspirujący.
Muszę jeszcze zastanowić się, czy chcę oficjalnie wstąpić do tej społeczności.
A tymczasem – będę zdobywać Koronę Gór Polski na własną rękę.
Poniżej znajdziesz listę wypraw, które już odbyłam i opisałam :).

góry |
pasmo |
najwyższy szczyt |
m n. p. m. |
Świętokrzyskie |
– |
612 |
|
Sudety Zachodnie |
Góry Izerskie |
Wysoka Kopa |
1126 |
Karkonosze |
Śnieżka |
1602 |
|
Rudawy Janowickie |
Skalnik |
945 |
|
Góry Kaczawskie |
Skopiec |
742 |
|
Sudety Środkowe |
Góry Kamienne |
Waligóra |
936 |
Góry Wałbrzyskie |
Chełmiec |
869 |
|
Góry Sowie |
Wielka Sowa |
1015 |
|
Góry Bardzkie |
Kłodzka Góra |
765 |
|
Góry Stołowe |
Szczeliniec Wielki |
919 |
|
Góry Bystrzyckie |
Jagodna |
977 |
|
Góry Orlickie |
Orlica |
1084 |
|
Sudety Wschodnie |
Góry Złote |
Kowadło |
989 |
Góry Bialskie |
Rudawiec |
1112 |
|
Masyw Śnieżnika |
Śnieżnik |
1425 |
|
Góry Opawskie |
Biskupia Kopa |
889 |
|
Przedgórze Sudeckie |
Masyw Ślęży |
Slęża |
718 |
Beskidy Zachodnie |
Beskid Śląski |
1257 |
|
Beskid Żywiecki |
1725 |
||
Beskid Mały |
934 |
||
Beskid Makowski |
Lubomir |
904 |
|
Beskid Wyspowy |
Mogielnica |
1170 |
|
Gorce |
Turbacz |
1310 |
|
Beskid Sądecki |
Radziejowa |
1262 |
|
Pieniny |
Wysoka (Wysokie Skałki) |
1050 |
|
Beskidy Wschodnie |
Beskid Niski |
Lackowa |
997 |
Bieszczady |
Tarnica |
1346 |
|
Tatry |
2499 |