Dolecieliśmy na Teneryfę.
Gdzieś z tyłu głowy mieliśmy świadomość, że nie obędzie się bez degustacji specjałów lokalnego McDo(nald’s). Sprawdzanie smaków oferowanych przez tę sieć w różnych krajach jest tradycją Łukasza. Skwapliwie się pod nią podłączyłam, specjalizując się w ocenie zestawów Happy Meal.