Dzień: 2018-06-06

GRUZJA, PODRÓŻE PO ŚWIECIE

Kule w szybach i psy skaczące sobie do gardeł, czyli przygód w Gruzji część pierwsza


Czytaj dalej

 

W Gruzji na podwórkach pasą się krowy, a brak pasów w samochodzie czy pęknięta szyba nikogo nie powstrzyma przed jazdą. No i są psy. Dużo psów.
– Jaki ładny i układny – zachwyciłam się, gdy podszedł do nas pierwszy.
– Kto ma w plecaku coś pachnącego? – zainteresował się Luk, gdy pojawił się drugi.
Chwilę później psów było już dziesięć. Kłębiły się wokół nas, merdając ogonami, podbiegając i dotrzymując nam kroku. Jednak gdy przydreptał do nas kolejny zwierzak, tym razem spoza stada, zrobiło się nieciekawie. Psy rzuciły się na siebie i rozpoczęły brutalną walkę, a my staliśmy z boku, nie bardzo wiedząc, jak zareagować, by uchronić ofiarę przed ranami, ale nie narazić się też watasze.